21. III. 1960 - 1. V. 1994
"Jest pewna doza ryzyka w sportach motorowych, zwłaszcza w Formule 1, ale to jej immanentny element. Więc za każdym razem, kiedy się jedzie, czy to na testach, czy to w wyścigu, jest się wystawionym na pewne niebezpieczeństwo, ryzykuje się. Element ryzyka jest w to wszystko wkalkulowany, ale są też niespodziewane sytuacje, które mogą się wydarzyć i wtedy traci się życie w ułamku sekundy. W takich sytuacjach nagle człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że jest niczym i że może za chwilę zginąć. To jest częścią życia kierowcy wyścigowego i jeżeli nie potrafi się stawić temu czoła w sposób chłodny i profesjonalny, to powinno się to wszystko rzucić i nigdy więcej nie robić. Tak się składa, że ja za bardzo lubię to, co robię, żeby to rzucić. Nie mogę tego rzucić. To jest część mojego życia." |
Ayrton Senna |
Witam na mojej stronie, w całości poświęconej Ayrtonowi Sennie, wspaniałemu kierowcy i wielkiemu człowiekowi. Znajdziecie na niej nie tylko szczegółowe informacje, dotyczące jego błyskotliwej kariery, jakże tragicznie zakończonej, ale również sporo osobistych refleksji osób, które się z nim zetknęły, a także moich własnych. Nie zapomnijcie też o wpisie do Księgi Gości - wpisy te są dla mnie namacalnym i niezwykle miłym dowodem na to, że fascynująca osoba Ayrtona Senny, która wywarła przemożny wpływ na moje życie, interesuje również innych.
W tworzeniu strony wykorzystałem, między innymi, tłumaczone przeze mnie fragmenty książek Christophera Hiltona, wypowiedzi zaczerpnięte z filmu "A Star Named Ayrton Senna" , jak również materiały z miesięcznika F1Racing (również przełożone przeze mnie). Zastrzegam prawa do tłumaczeń.
Stronę najlepiej przeglądać w rozdzielczości 1024x768.
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi w stworzeniu tej strony, a zwłaszcza:
Kubie Karasiowi - za inspirację i za uwagi merytoryczne; |
Tomkowi Mulińskiemu - za cenną naukę; |
Piotrkowi Bogdanowi - za to, że zna odpowiedzi na wszystkie moje pytania i za czynną pomoc (tak, tak, ten skrypcik powyżej jest Jego J); |
Sydneyowi Greenowi [22] - za to, że potrafi załatać każdą dziurę w moich html-ach, a także za to, że nigdy nie muszę Go o nic prosić, bo działa z własnej inicjatywy |
Michałowi Tomaszewskiemu i Marcinowi Szemberowi - za fachową pomoc w kwestiach medycznych |
Łukaszowi Nowickiemu - za wykonanie Księgo Gości |
(c) Aleksander Jedenak, 1999
dedykuję mojemu Dziadkowi